Whisky torfowa single malt. Czym jest? Skąd torf w szkockiej whisky?
Dowiesz się:
- jak smakuje torfowa whisky,
- skąd się wziął torf w whisky,
- a także kto produkuje torfową whisky.
Torfową whisky można kochać lub nienawidzić, nikt jednak nie przejdzie obok niej obojętnie. Zwolennicy tego trunku uwielbiają intensywny dymny aromat, pozostali stronią od niego na rzecz bardziej klasycznych odmian szkockiej. Skąd właściwie wziął się torf w whisky? By się tego dowiedzieć, musimy odbyć małą wycieczkę w przeszłość.
Spis treści
Torfowa whisky single malt – co to jest?
Jak sama nazwa wskazuje, whisky torfowa to trunek, do której wyprodukowania potrzebujesz torfu. To skała osadowa, którą Szkoci od zarania dziejów wykorzystują jako źródło energii.
Torf powstaje w wyniku rozkładu szczątków roślinnych (a czasem także i zwierzęcych) na podmokłych, bagnistych terenach. Proces ten nazywa się torfieniem. Ze względu na swoje położenie geograficzne mieszkańcy Szkocji zawsze mieli pod ręką spore ilości tego surowca.
To też polubisz: Bourbon. Co to jest? Czym się różni od whisky i whiskey? Z czym go pić?
Kiedy po raz pierwszy użyto torfu do produkcji whisky? Trudno powiedzieć. Pierwsze komercyjne destylarnie na terenie Szkocji powstawały już w XVIII wieku. Torf ma podobne właściwości do węgla, dlatego tamtejsi gorzelnicy wykorzystywali go do podgrzewania alembików. To jednak nie ten czynnik odpowiada za dymne nuty whisky – „torfowy” smak jest efektem procesu słodowania, w którym suszony jęczmień nasiąka zapachem dymu z palącego się torfu.
Jak whisky torfowa uzyskuje dymny aromat?
Jaki jest sekret szkockich destylarni takich jak Ardbeg? W gruncie rzeczy proces produkcji dymnej whisky jest bardzo prosty. W pierwszej kolejności namacza się ziarno jęczmienia w wodzie. Destylatory zatrzymują jednak proces kiełkowania, wystawiając słód na dym z palonego torfu.
Sprawdź też: Jak przygotować klasyczne whisky sour (whiskey sour)? Poznaj przepisy na drink z whisky!
W torfie znajdują się związki zwane fenolami, które słód jęczmienny wchłania podczas suszenia. To, jak mocno dymna jest szkocka, zależy m.in. od czasu wystawienia na działanie fenoli. Gorzelnia Laphroaig suszy słód na ogniu torfowym od 12 do 18 godzin. Z kolei w przypadku whisky z regionu Islay proces to dość długo, bo nawet do 30 godzin.
Czy w ten sposób powstaje tylko szkocka whisky?
Nie tylko Szkocja produkuje torfową whisky. Robią to także Stany Zjednoczone, Japonia, Irlandia, Tajwan, Indie, Anglia, Szwecja, Australia i wiele innych krajów. Gorzelnie posiadające własne źródła torfu mogą go wykopywać na własną rękę, o ile oczywiście zezwalają na to lokalne przepisy dotyczące ochrony środowiska. W ten sposób działają m.in. Lark Distillery na Tasmanii czy szwedzka gorzelnia Mackmyra. Japończycy z kolei importują torf lub słód torfowy ze Szkocji.
Zobacz też: Whisky single malt, czyli najszlachetniejszy ze szlachetnych
Torf torfowi nierówny, dlatego każda dymna single malt whisky smakuje nieco inaczej. Za płonące serce torfowej szkockiej uważa się hebrydzką wyspę Islay, na której znajdują się destylarnie takie jak Lagavulin, Ardbeg czy Kilchoman. Mogłoby się wydawać, że na tak niewielkim obszarze każdy trunek będzie smakował podobnie. Nic bardziej mylnego! Nawet tutaj torf jest na tyle zróżnicowany, że whisky z każdej destylarni cechuje się zupełnie innym aromatem.
Skoro alkohole destylowane w zakładach oddalonych od siebie o kilkadziesiąt kilometrów potrafią smakować zupełnie inaczej, to co dopiero mówić o whisky, którą wytwarza się na drugim końcu świata?
Cask strength, quarter cask whisky – co kryje się za tymi tajemniczymi nazwami?
Cask Strenght oznacza „moc prosto z beczki”. O co chodzi? Whisky jest zazwyczaj rozcieńczana wodą do około 40% zawartości. W przypadku tej odmiany pomija się ten krok, w związku z tym gotowa do picia szkocka osiąga od 50% do nawet 75% mocy. Zasadniczo spodziewaj się, że dram o sile cask będzie wynosił około 60-65% ABV.
Whisky rozcieńcza się głównie po to, by obniżyć koszty zarówno producenta, jak i konsumenta. Dlatego cask strength zwykle pochodzą z asortymentu premium – producent może napełnić mniej butelek z jednej, a konsument kupuje więcej whisky w najczystszej postaci.
Z kolei quarter cask, czyli tak zwane ćwierćbeczki, to rodzaj specjalnych beczek, które robiły furorę w XIX wieku. Mieściły około 125 litrów, czyli znacznie mniej niż większość innych dostępnych na rynku pojemników. Dzięki temu, że kontakt drewna z whisky jest większy, trunek szybciej nabiera swoich właściwości.
Lagavulin, Caol Ila czy Laphroaig? Spróbuj torfowej whisky!
Należysz do koneserów whisky? Jeśli tak, koniecznie spróbuj jej torfowej odmiany. Dymny posmak tchnie powiew świeżości w Twoje kubki smakowe. Powtarzamy – może ją pokochasz, może znienawidzisz, ale z pewnością o niej nie zapomnisz!